Jak uczyć z minimalną ilością materiałów? Któż wie to lepiej jeśli nie trenerka, która sama zdobywała doświadczenie w małych indyjskich szkołach, gdzie często w klasach nie ma nawet ławek, a uczniowie siedzą na podłodze na matach, jeśli przyniosą je sobie z domu.
Właśnie taką wiedzą i pomysłami na zajęcia bez podręczników podzieliła się z beneficjentami programu Erasmus+ nauczycielka i trenerka szkoły Pilgrims Marina Marinova. W tej wspaniałej międzynarodowej grupie znalazła się także nauczycielka języka angielskiego z naszej szkoły, Dorota Zielińska. W pięknych okolicznościach przyrody na kampusie University of Kent w dniach 17-23 lipca uczestniczyła w kursie „Teaching English with minimum materials” jako część realizowanego przez naszą szkołę projektu „Wychodzimy z ławek, otwieramy głowy”.
Podczas pięciu bardzo intensywnych dni poruszonych i zaprezentowanych zostało wiele zagadnień i metod pracy. Nauczanie gramatyki, słuchania, mówienia i pisania bez materiałów, gry językowe, CLIL, aktywności powtórzeniowe, rozgrzewki językowe, feedback to tylko niektóre spośród nich.
Organizator kursu zapewnił także bogaty program zajęć popołudniowych i wieczornych. Jednym, który najbardziej zapadł w pamięć był warsztat prowadzony przez Peter’aDyer’a o improwizacji i metodach dramowych w nauczaniu języka obcego. Improwizacja to nie chaotyczne działanie bez planu, ale pozwolenie sobie na spontaniczność i uwolnienie kreatywności.
Kolejnym bardzo pouczającym warsztatem była „Beatlemania” prowadzona przez zapalonego entuzjastę liverpoolskiej grupy Alana Green’a, który zaprezentował historię zespołujako wspólną drogę ludzi o dość skrajnych, i jakże interesujących osobowościach. Nie zabrakło też wspólnego śpiewania niektórych hitów zespołu, mi.in „Hey, Jude”. Czy wiedzieliście, że piosenkę tę Paul McCartney napisał dla syna Johnna Lennona, Jules’a jako wyraz troski o chłopca po rozwodzie jego rodziców?
Wspomnieć trzeba także o wykładzie „Wymowa jako Kopciuszek nauczania angielskiego”, w którym Adrian Underhill w przezabawny sposób przypomniał oraz pokazał wszystkim uczestnikom jak pomóc uczniom odzyskać kontrolę nad własnymi organami mowy i doskonalić swoją wymowę w języku obcym.
Wyjazd ten był niezwykle intensywny, ale dający wiele satysfakcji, energii i pomysłów na nowy rok szkolny. Pozwolił na nawiązanie wspaniałych znajomości z nauczycielami z innych krajów. Ostatniego dnia zajęć po udzieleniu pozytywnej informacji zwrotnej każdemu z uczestników i „uroczystym” wręczeniu dyplomów w takt „graduationmusic”, wymianie kontaktów i ciepłych pożegnaniach ruszyliśmy każdy w swoją stronę, aby wcielać w życie naszych szkół nowopoznane metody i realizować założenia naszych projektów Erasmus+.